Czy widziałyście już najnowszą kolekcję Indigo Nails We Are The Colors by Natalia Siwiec? Wszystkie kolory prezentują się wspaniale! W całej serii znajdziecie neonowy fiolet Bombastic, neonowy i energetyczny róż Popstar, soczysty pomarańcz Hedonista, świeżą i mocno intensywną miętę Freshmaker, neonową, malinową czerwień Bad Icon, rozbieloną brzoskwinkę Superduper, żywy odcień niebieskiego El Capitan, słodki fiolet Figo Fago, jaśniutki róż Maybe Baby, wakacyjną brzoskwinię Summerlicious, zieleń z nutką turkusu Baobab, głęboki szmaragd Eucalyptus, lilę-róż Be My Habibi, jasny fiolet z odrobiną błękitu Bambi Girl i jasny błękit z odrobiną fioletu Lazy Daisy. W jednym z kolejnych wpisów postaram się pokazać Wam je wszystkie. A tak nawiasem mówiąc (pisząc) o nowej kolekcji... Już niebawem pojawi się reklama Indigo Nails w TV, w której zobaczycie kilka z tych przepięknych lakierów hybrydowych.
Bądź ze mną na bieżąco:
Nawiązując do przepięknego, intensywnego różu z tego wpisu to znajdziecie go w Indigo Nails pod wdzięczną nazwą Pink Pong. To róż w najczystszej postaci. Bardzo słodki, cukierkowy, lecz nierażący. Wspaniały na aktualną porę, gdy słońce delikatne wychyla się zza deszczowych chmur. Pink Pong rozjaśnia pochmurne dni i sprawia, że uśmiech sam maluje się na twarzy. Świetnie będzie komponował się z innymi pastelami (na przykład Blond Hair Don't Care, Nevermint, Cafe Del Mar, Koko Loko, Discoteca Kiss), ale także z ciemnymi kolorami (bardzo podoba mi się połączenie różu z czernią i ciemną szarością). Ja tym razem postawiłam na prostotę i nie dodawałam żadnych ozdób. Sądzę, że Pink Pong solo prezentuje się rewelacyjnie. A Wy jak myślicie?
Skusiłybyście się na taki kolor?