Strony

10 stycznia 2018

INDIGO × SIN BY MANNEI (NOWA KOLEKCJA LAKIERÓW HYBRYDOWYCH BY SARA BORUC)

Wspaniała wiadomość dla wszystkich kobiet. Indigo Nails we współpracy z Sarą Boruc zaprezentowało nową kolekcję lakierów hybrydowych Indigo x Sin by Mannei. To osiem niezwykłych odcieni kobiecości: Billionaire, Devil Wears Red, Diamonds For Breakfast, Juicy, My Fav Bag, My King Arthur, My Name Is Sara i Sin City. Bardzo radosną nowiną jest również fakt, iż jeśli dokonacie zakupów w sklepie Indigo Nails za powyżej 600 zł, to otrzymacie przepiękne kolczyki projektu Sary Boruc x Sin by Mannei. W chwili wolnego czasu zapraszam Was do obejrzenia i przyjrzenia się z bliska pięknym, nowym odcieniom.
Bądź ze mną na bieżąco:

to najbardziej klasyczny ze wszystkich na świecie odcieni czerwieni. Na "czystą", krwistą, niezaburzoną żadnymi niepotrzebnymi nutami czerwień nie skusiłby się jedynie sam diabeł. Każda z nas bowiem chciałaby nosić ją na swoich paznokciach. Devil Wears Red to królowa wśród czerwieni. Bez dwóch zdań będzie pasowała każdej kobiecie, perfekcyjna na każdą porę roku i na każdą okazję, nie pozostanie niezauważona. Tak wspaniały odcień dodaje pewności siebie, zmysłowości, klasy. To mój ulubiony kolor z całej kolekcji Indigo x Sin by Mannei. 

MyName Is Sara -
jeśli pokochałyście kolor Bed of Roses z jesiennej kolekcji 2016 by Natalia Siwiec, to na pewno spodoba Wam się również My Name Is Sara. To klasyczny, bardzo elegancki i szykowny burgund, odcień ciemno-czerwonego wina, z delikatną nutką różu. Perfekcyjny na jesień i zimę, wiosną i latem umili wieczorne wyjścia i specjalne okazje (randka, wyjście na miasto z przyjaciółkami). Kolor jest zmysłowy, urzekający i nietuzinkowy. Będzie pasował bez wątpienia każdej z nas.

 Juice -
kolor ten jest tak soczysty jak jego nazwa i zarazem świeżo wyciśnięty sok z dojrzałych wiśni. Odważny, mocno intensywny, nietuzinkowy, ale i elegancki, klasyczny. To połączenie ciemnego burgundu z subtelną nutą fioletu. Perfekcyjny na wieczór, sprawdzi się w szczególności jesienią i zimą, gdy tak ciemne kolory królują na paznokciach wszystkich kobiet.

Billionaire
granat, którego każdej z nas tak bardzo brakowało w kolekcji lakierów hybrydowych Indigo Nails. Granat, który na pewno przypadnie do gustu każdej z Was. Głęboki, dostojny, wyjątkowo elegancki. Alternatywa dla klasycznej czerni. Sprawdzi się o każdej porze roku i na każdą okazję. Perfekcyjnie podkreśli kobiecy charakter i będzie wyglądał przepięknie również solo. Taki jest właśnie Billionaire.  

MyKing Arthur -
odcień, jakiego do tej pory nie było w palecie kolorów Indigo Nails. Iście królewski, nietuzinkowy klasyk - przepiękny, stonowany grafit, w którym dostrzegam zmieszane nuty butelkowej zieleni i głębokiego granatu. My King Arthur to perfekcyjna alternatywa na jesień i zimę dla wszędobylskiej czerwieni, czerni, granatu. Wysmakowana szarość spodoba się kobietom ceniącym nieoczywiste odcienie. 

MyFav Bag -
jeden z najmodniejszych odcieni w całej palecie barw - szlachetny taupe, czyli nietypowy odcień beżu, który powinna posiadać każda kobieta w swojej kolekcji lakierów hybrydowych. Domieszka szarości sprawia, że My Fav Bag nie jest ani ciepły, ani zimny. Taupe to kolor pomiędzy chłodną szarością, a ciepłym odcieniem glinki, dlatego tak trudno go sklasyfikować. Nie można jednak nie przyznać, że jest niezwykle szykowny i oryginalny.

DiamondsFor Breakfast -
to słodki nude z subtelną nutką różu.  Niezwykle kobiecy, elegancki. Idealny dla kobiet, które nie mogą pozwolić sobie na ekstrawaganckie kolory ze względu na wykonywaną pracę. Diamonds For Breakfast podkreśli piękno każdych dłoni, wzbudzi zachwyt i nie pozostanie niezauważony. Idealny na każdą okazję i na każdą porę roku. Wspaniale będzie prezentował się solo, jak i ze wszelkimi ozdobami, typu folia transferowa, folia Mirror Effect, kryształy Swarovskiego i pyłki.

odcień ten możecie kojarzyć z palety żeli w pędzelku Indigo Nails. Żel w pędzelku o tej samej nazwie w końcu zyskał swój odpowiednik w kolekcji lakierów hybrydowych. Fakt ten bez dwóch zdań zadowoli wiele jego wiernych fanek. Sin City to cudowny, jasny odcień szarości z nutką chłodnego fioletu. Ponadczasowy, uniwersalny, będzie wspaniałym uzupełnieniem wielu stylizacji z odcieniami takimi jak czerń, szarości, róże, fiolety. 


Który kolor podoba Wam się najbardziej?