Historia czerwonej szminki sięga pięciu tysięcy lat. Według podań, kobiety Indusu i mieszkanki starożytnej Mezopotamii malowały usta proszkiem z drogocennych kamieni miażdżonych na drobny mak w odcieniach czerwieni. W Grecji i w Rzymie, arystokratki barwiły usta rozgniecionymi jeżynami i korzeniem czerwienicy barwierskiej. W grobowcach kobiet z Egiptu znaleziono natomiast garnki z mieszanką czerwonych wodorostów z jodem i bromem (która de facto była zabójcza). Wynalezienie czerwonej szminki przypisuje się jednak Kleopatrze, która używała szminek w postaci karminowego proszku tworzonego z pancerzy żuków i mrówek pomieszanego z woskiem pszczelim. Następnie przez bardzo długi okres czasu czerwona szminka przechodziła burzliwy okres. Na moment wskrzesiła ją Elżbieta I, która wspaniale podkreślała swą białą, upudrowaną skórę i płomienne rude włosy, czerwono-pomarańczowymi szminkami, tworzonymi wtenczas z wosku pszczelego i siarczku rtęci. Innym kobietom jednak malowanie się w tym okresie było zakazane i surowo karane. Pierwszą szminkę w tubce zaprezentował Guerlain pod koniec XIX w., następnie Coco Chanel, Elizabeth Arden i Estee Lauder. W okresie II wojny światowej, czerwona szminka stała się towarem luksusowym i wyjątkowo drogim, ponieważ składniki takie jak wazelina czy olej były wtenczas praktycznie nie do zdobycia. Metalowe opakowania zastępowano plastikowymi i papierowymi - wszystko po to, by było taniej. Era gwiazd, takich jak Marilyn Monroe, Ava Gardner i Elizabeth Taylor przyniosła ze sobą nowe spojrzenie na kwestie makijażu. Naturalność przestała być w cenie, a czerwona szminka osiągnęła maksimum popularności. W latach późniejszych, między 1960 a 1980 rokiem, czerwień zeszła na dalszy plan. Zaczęły pojawiać się nowe odcienie - róż, pomarańcz, brąz, a nawet fiolet, błękit czy czerń od M.A.C w 1984 roku. Czerwoną szminkę wskrzesiła jednak Madonna pod koniec lat 80. Russian Red od M.A.C. stał się topowym odcieniem, pożądanym przez wszystkie kobiety na świecie! :) Aktualnie obserwujemy coraz nowsze trendy. Połyskujące błyszczyki, matowe pomadki, szminki w każdym odcieniu tęczy, jednak zawsze numerem jeden pozostaje czerwona szminka, która niewątpliwie jest już klasykiem! :)
Bądź ze mną na bieżąco: