Skoro jestem już w temacie wieńców oraz ostrych i intensywnych zapachów rozprzestrzeniających się po całym mieszkaniu, przyszedł czas na opis wosku Bay Leaf Wreath, czyli wieńca z liści laurowych. Zapach według mnie jest przepiękny, mocny i w żadnym wypadku nie przypomina zapachu kostki toaletowej (a niestety takich opinii krąży kilka po Internecie). Zapach jest ziołowy, intensywny, rześki. W kilka minut wprowadził do mieszkania świeżość, ziołowy aromat i jesienno-zimowy nastrój. Wyczuwalne aromaty to głównie woń różnorakich ziół (zapach liści laurowych jest prawie niewyczuwalny, choć ciężko mi stwierdzić jak w rzeczywistości pachnie liść laurowy), drzewa cendrowego i słodkich cytrusów, przede wszystkim pomarańczy. Bez dwóch zdań to jeden z moich ulubionych zapachów Yankee Candle. Na pewno trafi w gust wszystkich z Was, którzy lubią dość intensywne, "męskie" zapachy! :)
Wosk pochodzi ze strony Goodies.
Wosk pochodzi ze strony Goodies.